Autumn camouflage

Saturday, November 17, 2012



Babcia zawsze powtarzała, że najwięcej ciepła człowiek traci przez głowę. Zweryfikować twierdzenie nie będzie mi dane, bo nigdy przenigdy nie zrezygnuję z czapek, beretów, toczków i kapeluszy - uwielbiam je wszystkie! I nie dbam o to, czy mi pasują czy nie - wystarczy, że dobrze się w nich czuję.

Tak samo nie dbam o to, że wedle analizy kolorystycznej powinnam unikać brązów i beży, bo to kolory pani-jesieni. Ponoć. A ja jestem panią-zimą. Ponoć. Ile sobie robię z tych rad? Widać na załączonych obrazkach. Z jakim skutkiem? Widać na załączonych obrazkach ;)

Poza wszelkiej maści nakryciami głowy nieodłącznym elementem jesieni są dla mnie również skórzane płaszcze. Vintage, z duszą. Mam takie dwa - czarny i rudobrązowy - po mamie. Pamiętam, jak jeszcze jako dzieciak, wykłócałam się z mamą, żeby ich nie wyrzucała. Z ust mamy padało w ich kierunku wiele niepochlebnych epitetów. Twierdziła, że to stare, zniszczone (zniszczone??) szmaty, które tylko zagracają szafę, a ich czas dawno już minął. Jak bardzo się myliła okazało się, gdy wkroczyłam w wiek licealny - wtedy w ruch poszła czarna wersja przegrywająca dziś z rudobrązową. Trzeba przyznać, że obie są już nadgryzione zębem czasu i jest to widoczne, ale moim zdaniem dodaje im to charakteru. I jestem pewna, że zrezygnuję z nich dopiero, gdy ze starości rozpadną się na kawałki. Moi rówieśnicy :)

















kapelusz: H&M
płaszcz: vintage
spódnica: stradivarius
bluzka: H&M (sh)
szalik, rękawiczki, rajstopy: no name
torebka: bazar w Tunezji :)
buty: new look
biżuteria: no name, lilou, apart
zegarek: dkny

hat: H&M
coat: vintage
skirt: stradivarius
blouse: H&M (sh)
scarf, gloves, tights: no name
bag: bazzar in Tunis :)
shoes: new look
jawlery: no name, lilou, apart
watch: dkny

8 comments:

  1. Wyglądasz cudnie:) zapraszam do mnie http://jestemvanessa.blogspot.com/ :) mam nadzieję, że też Ci się spodoba:)

    ReplyDelete
  2. Wyglądasz bardzo stylowo:)

    ReplyDelete
  3. Twoja babcia to mądra kobieta - to racja, że sporo ciepła ucieka właśnie przez nieokryta głową - na szczęście Ty nie masz tego problemu, bo posiadasz w swojej kolekcji genialny kapelusz. :) Bardzo podoba mi się Twój strój, kolory, płaszcz i zdjęcia, bardzo fajnie dobrany plener, dzięki czemu czuć fajny klimat fotografii. :)

    Pozdrawiam serdecznie. :)

    ReplyDelete
  4. Ależ fantastyczny zestaw - bardzo lubię taki styl :)
    Co do babci - oczywiście ma rację, ale w praktyce bywa z tym różnie... ;)
    pozdrawiam

    ReplyDelete
  5. Ulala! To mi się podoba! Cudownie wyglądasz :)
    xoxoxo

    ReplyDelete
  6. Wow, wygladasz jak milion doloarow!!!!!

    ReplyDelete
  7. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  8. That's what I call perfection! The colors are so fabulous ... plus: I love the coat! I need it!

    xx,
    Couns

    - visit my blog -

    ReplyDelete