Kupujecie czasami te same elementy garderoby w kilku różnych kolorach? Ja tak. Spodobały mi się kiedyś asymetryczne szpilki w Zarze i wykupiłam wszystkie dostępne kolory (czarne, białe i srebrne). Innym razem spodobały mi się kolorowe szpilki w Aldo - nie mogłam zdecydować między żółtymi a turkusowymi, więc wyszłam z obiema parami (zabawna rzecz, bo na blogu pojawiły się do tej samej sukienki ;) ). Kiedy indziej spodobała mi się spódnica z piór, a że była mocno przeceniona to wzięłam dwie - szarą i czarną. Podobnie było ze śniegowcami - w efekcie mam czarne, czerwone i fioletowe. Jak widać często zdarza mi się kupno identycznych rzeczy, różniących się tylko kolorem. Czyli wcale nie takich identycznych ;)
A wspominam o tym, ponieważ sukienka z dzisiejszego posta również wpisuje się w ten, że tak powiem, zwyczaj. Jakiś czas temu zamówiłam pomarańczową, a że jest wygodna i ładnie leży, to skusiłam się na jej niebieską wersję. Nie wiem, która lepsza.
Mimo, że sukienkę bardzo lubię, to jednak oglądając dzisiejsze zdjęcia mam wrażenie, że kamizelka ukradła cały post. To jeden z lepszych, o ile nie najlepszy nabytek z Romwe. Naprawdę polecam.
Have you ever bought two or more of the same thing (clothes, shoes, bags) but in different colors. To me it happens all the time. Once I found great asymmetric heels in Zara and decided to buy all colors - black, white and silver. The same situation repeated itself with Aldo shoes - I couldn't choose between yellow and turquoise heels so I've bought both. For the same reason I have three pairs of moon boots - black, red and purple. I have a lot of examples. I'm writing about this because the dress I'm showing you in today's post is another example of this "habit". I ordered this dress in orange the other week. I liked it so much that I decided to order the same dress but this time in navy blue .
In today's post I complemented the dress with a fur vest that is one of my best (if not the the best) purchases I've made in Romwe. I strongly recommend it.Fur vest: Romwe
Necklace: Diva
Bracelets: H&M and no name
Heels: Aldo Rise
So nice dress and vest. xa
ReplyDeletehttp://www.fashiondenis.com/
Te zdjęcia są super, a stylizacja rewelacyjna. Zapraszam do siebie możecie wygrać biżuterię soutache w konkursie walentynkowym http://jeanettegloves.blogspot.com/2014/01/konkurs-walentynkowy.html
ReplyDeleteHej, mnie zdarza się kupić kilka rzeczy w tym samym kolorze i o identycznym kroju np. spodnie z Zary czarne woskowe z zameczkami;) Mam aż trzy pary albo dwie sukienki w zebre z H&M Kupiłam drugą gdyby pierwsza przypadkiem się zniszczyła albo najzwyczajniej na świecie zużyła ;)
ReplyDeleteFajne buty;);)
WIESZ CO NOWEGO U MNIE?
ZAPRASZAM
http://more-fashionnnn.blogspot.com/
Hahaha, to Ty jesteś lepsza agentka niż ja :) ale jeżeli chodzi o czarne woskowe spodnie z Zary to ja też kupiłam dwie pary - jedne do noszenia, a drugie na zapas ;) tylko moje są bez zameczków
DeleteOooj często się zdarza kupować te same rzeczy tylko w różnych kolorach :). Wisienka, nie dość, że wyglądasz świetnie, to jeszcze stylizacja po prostu rewelacyjna! :D
ReplyDeleteOooj często się zdarza kupować rzeczy różniące się jedynie kolorem :). Wisienka, nie dość, że wyglądasz świetnie, to jeszcze stylizacja po prostu rewelacyjna! :D
ReplyDeleteSo beautiful look <3
ReplyDeleteLove the dress*
Love,
Vanessa Ribeiro
http://nessabyvanessaribeiro.blogspot.pt/
okej, garść wrażeń: ależ Ty masz zgrabne nóżunie, takie akurat, jak powinny być. Kiecka - bardzo podoba mi się krój. Uczę się szycia i przyglądam jej się dokładnie, ale póki co ta forma mnie przerasta;-) Przez te cięcia leży jak ulał. Tkanina wiadomo, czad.
ReplyDeleteNie mogę się nie wypowiedzieć w temacie niezgodności sesji i pogody;-) Dziewczyno! Na zewnątrz mrozy i lody jakieś, a Ty tu w szpileczkach? Ale za to jak pięknie, ha!
Masz styl.
www.co-mam-w-szafie.blogspot.com
Dzięki za miłe słowa :)
DeleteWiem, ze zima a ręce gole i szpilki średnio na obecne mrozy pasują, ale w ciepłym wnętrzu moze byc :)
W tym futerku to taki zdecydowany zimowy akcent i do tego pięknie i bardzo kobieco! Efekt ekstrawagancji potęguje ogólnie letnia stylizacja!
DeleteSukienka jest rzeczywiście rewelacyjna, tak jak pisałam wcześniej pokochałam te "pianki" :)
ReplyDeleteSukienka jak szyta specjalnie dla Ciebie. Super!
ReplyDeleteJak ja żałuję, że ten fason sukienek najczęściej się na mnie nie nadaje (talię mam pod biustem), bo fantastycznie robi figurze. I chyba jestem dziwadłem, bo nie kupuję kilku takich samych rzeczy... ;)
ReplyDeletemi się kupowanie jednego modelu w wielu kolorach zdarza nagminnie. Mało tego - zdarza mi się kupowanie kilku sztuk identycznej rzeczy, bo "przecież te spodnie są najwygodniejsze na świecie, a w nowej kolekcji już ich nie będzie!" :)
ReplyDeleteVery chic! I love the color combo and you look beautiful. Fabulous heels! That necklace is stunning.
ReplyDelete<3
katsfashionfix.blogspot.com
Super kochana!! Dla mnie obie wersje super i teraz żałuję że tej sukienki też nie wziełam :)
ReplyDeleteTez tak mam, jak coś mi się podoba, to kupuję czarne i białe :):):) Oprócz butów.
ReplyDeleteTwoje sukienki obie są super, ale chyba w tej kobaltowej Ci lepiej.
Pozdrawiam cieplutko :):):)
piękne sukienka i rewelacyjne zdjęcia, będę tutaj zaglądać:)
ReplyDeleteSukienka bardzo ciekawa - fajną ma fakturę i krój - jej kolor też jest bardzo ciekawy szczególnie przypadło mi do gustu jej białe podbicie :)
ReplyDeletesukienka i kamizelka są boskie kochana :) świetne fotki !!!
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie
Zocha :)
świetną masz fryzurkę :))
ReplyDeleteNa zeberce same niepochlebne komentarze, a przecież stylizacja jest świetna! Kamizelka faktycznie nieco dominuje, ale to dobrze, bo jest rewelacyjna :) Buty też ciekawe, naszyjnik prześliczny i do tego bardzo wdzięczny krój sukienki (w życiu nie miałam na sobie pianki, wiec się nie wypowiadam, nie wiem jakie to uczucie ;))
ReplyDeleteTak, mój debiut na Zeberce nie spotkał sie ze zbyt ciepłym przyjęciem ;) dziękuje za miłe słowa. Kamizelki miało tu nie byc, ale bez niej było dość zwyczajnie, a z nią (przynajmniej moim zdaniem) ciekawie. Słuszna uwaga ze dominuje, ale chyba to mi sie najbardziej podoba :)
ReplyDeleteSukienka jest z bardzo delikatnej pianki i jest naprawdę wygodna, nie grzeje, a skora oddycha, wiec jest ok :)
Such a lovely dress - love the cut, color & material, OK everything :-) ... - Kisses from Vienna,
ReplyDeleteKatja
www.collectedbykatja.com
Tak jak dziewczyny już Ci wcześniej napisały. Masz idealne nogi. Super look. Kamizelką bym nie pogardziła ;) Miłego wieczoru.
ReplyDeletePozdrawiam, Gloria.
http://femmexlikexme.blogspot.com/
wow, co za look!
ReplyDeletepięknie Ci w tej futrzanej kamizelce!
aż zazdroszczę!
całusy!
jesuswannatouchme.
<3
kochana moj pierwszy raz na zeberce byl tak masakryczny ze administratorzy musieli usuwac komentarze! bo lecialo tyle niecenzuralnych slow :D hahahahaha wiec nie przejmuj sie tam siedza same frustratki ktore lubia klasyke a wszytsko co poza nia to jest zlo i diabelstwo!
ReplyDeletesukienka swietna podoba mi sie! tryzamj tak dalej!
bosko wyglądasz, sama z chęcią bym Ci wszystko zabrała :)
ReplyDeletePiękna biżuteria.
ReplyDelete