
Lubicie puchowe kamizelki? Ja tak. Tę z dzisiejszego posta kupiłam 6 lat - sporo, co?. Była ze mną na kilku kontynentach. Zresztą, nie tylko ze mną. Na wyjazdy zabierają ją też moje koleżanki, ponieważ sprawdza się w takich momentach idealnie.
Trzy miesiące po tym, jak stałam się szczęśliwą posiadaczką mojej pierwszej w życiu pary Louboutinów , powiększyłam moją szpilkową kolekcję o kolejną parę. Dziś prezentuję Wam zbliżenie na
Dziś bez zbędnego gadania zabieram Wam na spacer w Louboutinach po warszawskim Placu Piłsudskiego. Rozciąga się z niego wspaniały widok na Pałac Kultury oraz najwyższe budynki w centrum stolicy. Mam nadzieję, że odwrócicie na chwilę uwagę od pięknej panoramy miasta i spojrzycie na moją skromną osobę.
Nie mam aktualnie nastroju do robienia zdjęć. Jestem przeziębiona, pociągająca i z czerwonym nosem. Kwietniowa pogoda bywa zdradliwa, a ja dałam się złapać. Niemniej jednak w domu siedzieć nie zamierzam. Korzystając z pogody wybraliśmy się w weekend na spacer. Zestaw, jak na weekend przystało, luźny i wygodny.
W ostatnim poście pokazywałam Wam mocno podziurawione niebieskie jeansy, wykonane nakładem 2 PLN i 3 minut, a dziś możecie zobaczyć czarne. Te też kupiłam za 2 PLN w second handzie, a dziurawienie ich również