Zieleni co do zasady nie lubię, jednak jeżeli już zdarza mi się kupić coś w tym kolorze, a później nawet to założyć (te dwie aktywności wcale nie muszą iść w parze ;) ) to lubię łączyć ją z inną intensywną barwą, najchętniej w dwukolorowym zestawie. Na blogu mogliście zobaczyć kombinację zieleni i fioletu , zieleni i czerni oraz zieleni i różu. W dzisiejszym poście zdecydowałam się połączyć ją z kolorem żółtym. Mnie ta kombinacja barw przywodzi na myśl wiosnę - nie jest można najodpowiedniejsza na ten moment, ale z drugiej strony poprawia nastrój i oddala myśli o jesieni. A jakie są Wasze pomysły na zieleń, z czym ją łączycie?
Prawda , że zdjęcia robione były w zachwycającej scenerii? To warszawska Starówka, dla mnie najpiękniejsza!
Sukienka (dress): Romwe
Sandały (sandals): ZARA
Naszyjnik (necklace): Promod
Sweter (kardigan): second hand
śliczne kolorki!
ReplyDeleteBEAUTIFUL SESION
ReplyDeletePodoba mi się takie zestawienie. Jesteś bardzo zgrabna. Zieleń rzadko zakładam, ale też łączę z fioletem, czernią, czasem z bielą. Pozdrawiam serdecznie.
ReplyDeleteświetne połączenie kolorów i super buty:)
ReplyDeletematko boska. jak zobaczyłam pierwsze zdjęcie myślałam że jesteś w ciąży. sorki... i na ostatnim też tak wygląda nieco. Wciągasz brzuch na innych lub napinasz? Dlatego ejstem na NIE. Bo kolor i żołć do tego - genialne ale przy wypukłym brzuszku trzeba mieć jakieś zaszewki na środku
ReplyDeleteJak się garbię (a często mi się to niestety zdarza) to mam wystający brzuch, co akurat jest dość oczywiste.
Deleteno nie czepiam sie czy nei szukam na siłę ale pierwsze zdjęcie wygląda jak ciąża no . I nie, nie każdy tak ma. (a tak z inenj beczki z Twoim biustem to ja bym chodziła wyprostowana ;)))
Deletejak się człowiek garbi to i brzuch się wypina - jest nawet taka wada kręgosłupa, ale ja jej nie ma, ja się zwyczajnie garbię :( staram si tego nie robić, ale zwykle jest to silniejsze. Inna rzecz, że dużo jem :)
DeletePublikując zdjęcie no 1 miałam nadzieję, że tło odwróci uwagę od mojej ogromnego ciężarnego brzucha :)
Trochę nie rozumiem tej dyskusji. Przecież nawet bardzo młode kobiety, nawet przed urodzeniem dzieci - mają w tym miejscu brzuch a nie dziurę... Porównywanie tego brzuszka do ciążowego to już chyba lekka przesada. Uważam Mon Cheries, że jesteś naprawdę zgrabną kobietą - o kobiecych kształtach i chyba o to chodzi a nie, by wyglądać jak przysłowiowy wieszak.
DeleteBoże mój, naprawdę są ważniejsze sprawy w życiu, niż lekko wystający brzuszek. Pozdrawiam serdecznie.
ja bym usunęła to pierwsze bo jest zwyczajnie baaaaaaaaaardzo niekorzystne
ReplyDeletea ja zostawię bo na nim najlepiej widać tło w postaci pięknego placu zamkowego :) jakoś będę żyć z tym, że inni zobaczą moją nieidealną figurę :)
DeleteButy super. I powinnaś częściej nosić naturalne włosy :)
ReplyDeleteczęśćiej noś kręcone. szkoda włosów na niszczenie rozczesywaniem i prostowaniem czy na szczotkę. natura wie najlepiej. a co do brzucha - no nie jest to dla ciebie fason jeśli masz taki wystający brzuch. ale rozumiem cię, bo kiecka jest booooska
ReplyDeletemasz świetna figurę, chyba ktoś ma poważny problemy ze wzrokiem! albo ma jakiś problem z sobą!
ReplyDeleteKochana, wyglądasz pięknie, świetne dodatki i fantastyczne połączenie kolorów - śliczna żółć i wyjątkowa zieleń i nie masz żadnego brzucha!!!
http://lamodalena.blogspot.com
figura piękna, ale na pierwszym zdjęciu nie oszukujmy się wygląda jak ciąża :)
Deletetylko po co to wałkować?
OJJJ chyba faktycznie masz coś ze wzrokiem, Ja byłam w ciąży dwa razy i z pewnością tak zgrabnie nie wyglądałam :)))
DeletePo prostu aż się uśmiałam z tego żartu !!! Ludzie wy już całkowicie pogłupieliście w tej sieci, albo WAS zamroczyło od ciągłego gapienia się, a nóż coś się znajdzie ! No naprawdę jest to przykre jak na siłę dosłownie wyszukujecie dziewczynie wady !!!! Kilka postów był spokój i znowu !!! Spójrz na siebie zanim zaczniesz oceniac i czepiac się byle czego !!!
Wiadomo że brzuch się ma i już!!! Może było idealnie jakby żebra sterczały co ???? Żałosne !
P.S.
Mon Cherries nie słuchaj głupot !:)
Pozdrawiam i przepraszam ale znowu nie mogę przejśc obojętnie obok,,, hmmm nie wiem jak to nazwac :(
What fabulous heels - you look superb! Love you in these bright colors
ReplyDelete<3
katsfashionfix.blogspot.com
Kochana! Piękne, idealne połączenie kolorów!!
ReplyDeleteJestem oczarowana!!
pozdrawiam:*
Ola
pięknie wyglądasz, fantastyczna sceneria.
ReplyDeletepiękne buty
ReplyDeleteu mnie konkurs - http://martienna.blogspot.com/2014/09/oasap-giveaway.html
piękna zielona sukienka;)
ReplyDeletejejku ale sie to podniecaja! tez mam brzuch i co z tego. wole miec brzuch niz byc wieszakiem a nawet jakby mon cherries byla w ciazy to moi drodzy co nam do tego. zreszta czy wiekszy brzuszek np. ciazowy to powod do wstydu???
ReplyDeleteludzie ogarnijcie sie!
a Ty Kochana wygladasz slicznie w tych kolorkach :*
ReplyDeleteHi dear,
ReplyDeleteyou look great! Love the colour combination :)
I don’t know if you noticed, but I have a completely new website, check it out here: www.beneaththecoat.com
and let me know what you think!
Also, I am moving from Blogger so you can’t follow me through GFC anymore, but if you go to my new page you will see that you can follow the blog through:
Bloglovin
Facebook
Instagram
Looking forward seeing you on my blog again!
K
bardzo fajna kolorystyka, świetne buty :)
ReplyDeletesukienka jest rewelacyjna!
ReplyDelete