W ostatnim poście pokazywałam Wam plisowaną midi z second handu. Co może być od niej lepsze? Plisowana maxi! Moja jest z Primarku, więc za podobnie śmieszne pieniądze. Nieskromnie powiem, że ładniejszej długiej, plisowanej spódnicy nie widziałam - to subtelne ombre, od różu, poprzez pomarańczowy do brzoskwini mnie osobiście zachwyca. Żałuję, że kupiłam tylko jedną. W ofercie była też w wersji niebiesko-kobaltowo-miętowej - również genialna.
Plisowaną maxi połączyłam z jeansową koszulą oraz słomkowym kapeluszem. Chciałam, aby strój komponował się z tłem i przywodził na myśl letni, wakacyjny (najchętniej spędzany na plaży) dzień. Ale żeby nie było zbyt niezobowiązująco w ręku trzymam kolorowe sandały na obcasie, które kolorystycznie idealnie komponują się ze spódnicą, a na szyi mam duży naszyjnik. Mam nadzieję, że spodoba się Wam ta propozycja.
Ps. Tło za mną to oczywiście nie jest plaża, ale taką ilość piachu (nawet jeśli w Warszawie) na potrzeby zdjęć można tak potraktować.
piękne zdjęcia !!
ReplyDeletespódnica jest świetna, a ile kosztowała jak mogę spytać że "smieszne pieniądze" i gdzie ją dorwałaś. w warszawce jest primark??? marzenie błęitna taka
ReplyDeleteW PL niestety nie ma - niestety, bo mają tam fajne ciuchy w bardzo dobrych cenach.
DeleteJa spódnicę kupiłam w Londynie za 11 funtów, czyli 55 pln :)
Była jeszcze w wersji z niebieskim (kobalt, przechodził w miętę) i teraz żałuję, że tej też nie wzięłam. Niestety przy większych zakupach każdy dodatkowy funt zaczynał mocno ciążyć ;)
śmieszne pieniądze "55 zł"??? no nie wiem czy bym tak to określiła, ale spódnica jest przecudowna. i naprawdę wygląda zjkawiskowo
DeleteBiorąc pod uwagę, że w przeciętnych sieciówkach w PL za długie spódnice trzeba zapłacić 199, a za 1/4 tego można kupić co najwyżej średni top w średnim New Yorkerze, to można powiedzieć, że to śmieszne pieniądze. 55 pln to jeszcze nie taka straszna suma, zwłaszcza, że w Wawie w second handach bywają podobe :/
Deleteto chyba w Zarze taka cena, b Orsay, Mango, H&M itp mają znacznie niższe kwoty. Ba, w TK MAXX maxi dressy całe piękne są za 100-120 zł.
DeleteW mango ceny sa zbliżone do zary, h&m jest troche tańszy, ale np w zeszłym roku podobała mi sie tam czarna plisowana maxi i tez kosztowała 199 (linia trend). Do tkmaxx nie chodzę, ale moze sie słyszę skoro polecasz :) a 55 to nadal połowa mniej, wiec uważam ze to bardzo dobra cena.
Deletemyślę, że tu razi niektórych określenie śmieszne pieniądze, gdy mówisz o 55 zlotych. to kilka godzin czyjejś pracy
DeleteOczywiscie patrząc w ten sposób to nie sa śmieszne pieniadze. Zdaje sobie sprawę ze np za lubianke truskawek która zbiera sie godzine zbierający dostaje 5 zł, niemniej jednak w kontekście często absurdalnych cen w zwyczajnych sieciowkach te 55 pln to nie jest jakos bardzo duzo. Mam nadzieje, ze moi czytelnicy to rozumieją.
Delete55 zł to naprawdę rozsądna cena ! Tylko zacznijmy od tego że są tacy którzy powiedzą że 20 zł to dużo, a najlepiej jak by dostali za darmo :)))
DeleteMyślę że wszystko zależy od naszych finansów, dla jednych 55zł to nic dla drugich bardzo wiele i to normalne :))) Nie rozumiem po co, aż tak to roztrząsac, chyba tylko po to by znowu dowalic Mon Cherries tkz. łapanie za słówka !:(
Mnie nie rażą słowa ,,śmieszne pieniądze'' za to bardzo takie komentarze !
Pozdrawiam
a mnie rażą, bo to nie jest mała kwota. określenie jest nie na miejscu.
DeleteJednak nie ma co rozjuszać i roztrząsać więc może bez komentarzy ;)
pięknie!!!!!!!! a czy ty nie pisałaś, że te buty są na sprzedaż???
ReplyDeleteDziękuję :)
DeleteTak pisałam. W weekend założyłam je trzeci raz (dwa razy do zdjęć i raz po pracy) i zdecydowałam, że je sprzedam. Za dużo mam butów i zaczynam dojrzewać do tego, żeby sprzedawać te, w których bardzo mało chodzę.
oj tam! tło wygląda jak wydmy w Słowińskim Parku Narodowym :p jest dobrze!
ReplyDeleteŚlicznie się układa spódnica i faktycznie chyba najlepsza maxi jaką widziałam:)
ReplyDeleteSuper stylizacja. Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
Piękna spódnica i świetne buty :)
ReplyDeletepiękny zestaw, śliczna spódnica! :)
ReplyDeleteZjawiskowo wyglądasz !
ReplyDeletePlener świetny ! jak zawsze dopracowane wszystko w najdrobniejszych szczegółach !:)
Pozdrawiam
Amazing photos! Love this skirt. Lucy www.tpinkcarpet.com
ReplyDeleteA wiesz, że niedawno też wrzucałam na bloga mega podobny zestaw, też długa brzoskwiniowa maxi połączona jeansową koszulą hehehe :P tak delikatnie i zwiewnie się prezentuje, na lato są idealne! :) i zaprzeczam jakoby niskie dziewczyny nie mogły ich nosić, bo sama jestem karakanikiema, a maxi stała się od niedawna moim numerem jeden :) hehe
ReplyDeleteMega klimatyczna sesja, świetny pomysł :)
Pozdrowionka :)
Pięknie! Pięknie! Twój outfit genialnie komponuje się w pustynne tereny. Bardzo podoba mi się Twoja stylizacja, wszystko dopięte na ostatni guzik! Pozdrawiam i obserwuję :)) Zapraszam także na mojego bloga http://www.slavko-p.blogspot.com/
ReplyDeleteWow. Niezle! Spodnica jest wystrzalowa! Rewelacja!
ReplyDeleteCo za boho dziewczyna <3 Super wyglądasz!!
ReplyDeletepiękna, beztroska sesja. świetne ubrania
ReplyDeletecałość jest boska, a ile by kosztowały te cudne butki i jaki rozmiar nosisz ?
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie
Zocha :)
buty kosztowały 21 funtów a noszę 37 :)
Deleteile by kosztowały a nie ile kosztowały
DeleteRzeczywiście, nie zauważyłam. Już się sprzedały - teraz czekam na wpłatę.
DeleteDawno nie widziała tak dobrze zrobionych zdjęć :) szok! co za jakość! gratuluję! przepiękna sesja i stylizacja :)
ReplyDeleteDziękuję, w imieniu własnym i fotografa :)
DeleteTa spodnica <3 i te zdjecia <3
ReplyDeleteświetna stylizacja,spódnica i buty genialne!!!!
ReplyDeleteSpódnica jest MEGA!!! Przepięknie wyglądasz. A zdjęcia... WOW !!! Zazdroszczę Fotografa.
ReplyDeletePozdrawiam cieplutko :):):)
śliczna spodnica :)
ReplyDeleteno, trafiła Ci się spódnica. Primark czasem ma perełki.
ReplyDeleteTo jedna z moich ulubionych propozycji z Twojego bloga. Wyglądasz kobieco, oryginalnie i zgrabnie. Super!
www.co-mam-w-szafie.blogspot.com
ślicznie!
ReplyDelete