FAREWELL SUMMER

Dziś ostatni dzień astronomicznego lata i rzeczywiście czuć to w powietrzu. Jak weekend był jeszcze przyjemnie ciepły, tak z początkiem tygodnia zrobiło się zimno. Perfect timing. Chciałam aby dzisiejszy post był wyjątkowy i chyba się to udało. Na pożegnanie lata serwuję Wam dużą dawkę kolorów, przy czym niektóre z nich (np. limonkowa żółć) to również hity nadchodzącej jesieni. Mnie z końcem lata nieodłącznie kojarzą się wrzosy, dlatego cieszę się, że zdjęcia do dzisiejszego postu udało nam się zrobić w pięknej scenerii największego w Polsce dzikiego wrzosowiska. Miłego oglądania!

Ps. Fajne mam butki? To mój własny projekt :)

Today is the end of astronomical summer and it's easy to notice that (the weather has changed over the last few days and now it is quite cold. I wanted to make todays post special - as a farewell to the summer. I decided to take photos in a beautiful scenery of the biggest wild moor in Poland. I hope you like like it as much as I do.

Ps. And how about my oxford shoes? They were designed by me.

Kurtka (leather jacket): Bebe
Sweter (sweater): Mexx from second hand
Spódnica (skirt): H&M
Jazzówki (oxford shoes): Fun in Design
Torebka (bag): Batycki
Szalik (scarf): second hand