W poście z propozycjami na Sylwestra (klik) pisałam, że upolowanie spódnicy z piór zachwiało planem założeniem jednej ze "starych" bandażowych sukienek. I choć nie zwykłam kupować na ten wieczór nowej kreacji, to tym razem po prostu musiałam! Gdy tylko zobaczyłam tę pierzastą spódnicę z korytarza, jak zaczarowana weszłam do sklepu, zdjęłam ją z wieszaka i bez mierzenia udałam się do kasy. Cała akcja trwała może z minutę. Zakupowy proces decyzyjny zwykle trwa u mnie szybko (tak, kupuję bez zastanowienia - do zmiany w nowym roku), ale tym razem padł rekord. Jeszcze nigdy nie zadecydowałam o kupnie rzeczy stojąc na korytarzu przed sklepem ;)
I tak błyskawiczny zakup plus gwiazdkowy prezent (sweter) stworzą kreację - ok, za dużo powiedziane - strój na sylwestrową imprezę. Poniżej fotki. Co sądzicie? A może jednak uważacie, że lepsza jest któraś z wcześniejszych propozycji?
Ciekawa jestem co w tym roku będzie królowało na imprezach - cekiny, ćwieki, klasyczna czerń, a może waśnie pióra?
In one of my previous posts (click) I wrote, that I didn't mean to buy anything special for New Year's Eve party - I just thought of wearing one of my "old" bandage dresses. Buying a skirt made from feather changed this plan. It was during last shopping. I noticed this perfect skirt before I entered the shop. Light bulb moment and I knew I had to buy it. I entered the shop, went directly to the hanger with "my" skirt, took it, and went directly to the checkout. The whole thing last maybe a minute. Usually I do shopping really quickly but this time I set a record. Essentially I decided to buy this skirt staying in the hall outside the shop ;)
I found my new skirt and my christmas gift sweater as a great outfit for New Year's Eve party. What do you thing of my choice? Do you like it or rather prefer something from my previous propositions?
I wonder what will be the most popular - sequins, studs, classic black outfits or maybe something made from feather?
Bluzka (blouse): H&M
Spódnica (feather skirt): Stradivarius
Buty (boots): Kazar
Torebka (bag): Reserved
Płaszcz (coat): ZARA
Rajstopy (tights): Calzedonia
Szalik (scarf): vintage
Rękawiczki (gloves): no name
Zegarek (watch): no name
Kolczyki (earrings): Red Rubin
Okulary (glasses): Roberto Cavalli
you're kidding me? naked belly and snow behind you? don't tell me you don't feel cold at all... it looks ridiculous... my kidneys are getting cold when I'm looking at you... get dressed! ;-)
It was cold - I'm not denying. Probably around -5C (23 Fahrenheit for US people). The problem is the weather's not really supporting us, fashion bloggers here in Poland so we have to suffer a bit from time to time. It was just a couple of minutes and I got those nice pictures in return so I think it was worth it. Although I feel a little cold myself now looking at these pictures :).
Kremowa z h&m? Ta tez mnie kusila i kusi ;) Ta pielęgnacja trochę mnie martwi :( juz teraz obchodze sie z nią jak z jajkiem, a boje sie myśleć o praniu. Zdarza jej sie zgubić piorko...
Lovely outfit! :) I love your boots. I'm a new follower of your blog, follow back? :)
ReplyDeletehttp://victoria-coeurdor.blogspot.com/
Amazing outfit darling!
ReplyDeleteLove everything about this look!
Kissses <333
http://therubberdoll.com/
Świetny sweterek a figury to tylko pozazdrościć :) pozdrawiam i będzie mi miło jak też wpadniesz do mnie :)
ReplyDeleteOh, wow!!!!!!!
ReplyDeleteThis is fabulous!!!
Wish you a Happy New Year!!!
…………(¯`O´¯)
…………*./ | \ .*
…………..*♫*.
………, • '*♥* ' • ,
……. '*• ♫♫♫•*'
….. ' *, • '♫ ' • ,* '
….' * • ♫*♥*♫• * '
… * , • merry • , * '
…* ' •♫♫*♥*♫♫ • ' * '
' ' • . xmas. • ' ' '
' ' • ♫♫♫*♥*♫♫♫• * ' '
…………..x♥x..........
Nicole
www.nicoleta.me
Też zachorowałam na tę spódnicę, jednak zdecydowałam się na pudrowo różową;) Fantastycznie się nosi;)
ReplyDeletejaka chuda ! *.*
ReplyDeletezapraszam na konkurs !
spódniczka <3
ReplyDeleteyou're kidding me? naked belly and snow behind you? don't tell me you don't feel cold at all... it looks ridiculous... my kidneys are getting cold when I'm looking at you... get dressed! ;-)
ReplyDeleteIt was cold - I'm not denying. Probably around -5C (23 Fahrenheit for US people). The problem is the weather's not really supporting us, fashion bloggers here in Poland so we have to suffer a bit from time to time. It was just a couple of minutes and I got those nice pictures in return so I think it was worth it. Although I feel a little cold myself now looking at these pictures :).
Deleteo tak, znakomita figura i odważny set :)
ReplyDeleteŚciskam sylwestrowo!
Lona
Bosko wyglądasz, uwielbiam Cie!
ReplyDeleteKurtkę mam taką samą;)
Szczęśliwego Nowego Roku!
Dzięki :)
DeleteA kurtka to był dobry wybór - w miarę ciepła i pasuje do wszystkiego :)
i know i already said this, but i just ADORE that skirt! it looks so great on you!
ReplyDelete- Anna
www.melodicthriftychic.com
bardzo odważnie, jednak figura całkowicie Ci na to pozwala ; )
ReplyDeleteszczęśliwego nowego roku, dużo radości ; )
inkaastyle.blogspot.com
Ja jednak założyłabym coś dłuższego, ale masz wspaniałą figurę i pasuje ci!
ReplyDeleteSzczęśliwego nowego roku! :)
swietnie wygladasz ;)
ReplyDeleteswietna jest ta spodnica
ReplyDeletechciala ja kupic ale juz nie bylo :((
pieknie wygladasz:)
spódniczka przepiękna, odważnie wyglądasz z tym odkrytym brzuchem ;)
ReplyDeleteJestem tu pierwszy raz ,ale strasznie mi się podoba ,będę tu zaglądać częściej :)
ReplyDeletePióra super :)
ReplyDeletemam podobną spódnicę w kolorze kremowym, jest z materiału więc chyba jest łatwiejsza w pielęgnacji.
:)
Kremowa z h&m? Ta tez mnie kusila i kusi ;)
DeleteTa pielęgnacja trochę mnie martwi :( juz teraz obchodze sie z nią jak z jajkiem, a boje sie myśleć o praniu. Zdarza jej sie zgubić piorko...
Piękna spódniczka :) Zazdroszczę :) Nie chcesz jej sprzedać ? :)
ReplyDeletemasz może do sprzedania te spódniczkę?
ReplyDeleteMam juz tylko czarna.
ReplyDelete