touch of pink

Thursday, August 28, 2014

W ostatnim poście wspominałam, że nie należę do fanek różu. Jednak zastanawiam się, czy nie bardziej prawdziwe byłoby stwierdzenie, że fanką różu nigdy nie byłam, ale powoli ulega to zmianie. W dalszym ciągu nie przekonałam się (i jestem dziwnie spokojna, że szybko to nie nastąpi) do słodkich, landrynkowych wersji, ale do neonowych jak najbardziej. Szczególnie, gdy pojawiają się one jako dodatek w stylizacji, bardzo wyrazisty dodatek.

Tak też jest dziś - marmurkowe jeansy kupione na wyprzedaży i czarną skórzaną ramoneskę ożywiłam neonowo-różowym topem oraz ustami w jeszcze bardziej intensywnym odcieniu różu. Zdecydowałam się na sandały typu ankle strap, bo to ostatni moment na takie buty oraz jedną z moich 4 wz-10 Batyckiego. Ten model jest mega uniwersalny - zależnie od stylizacji może wyglądać elegancko lub na luzie. Element dzisiejszego stroju, który lubię najbardziej, to szal-komin. Dostałam go w prezencie, a motyw wisienek oczywiście nie jest przypadkowy :)

Ramoneska (motorbike jacket): Zara
Jeansy (jeans): Zara
Top (top): River Island - second hand
Pasek (belt): second hand
Szalik (scarf): Primark
Torebka (bag): Batycki
Sandały (ankle strap sandals): Mango
Zegarek (watch): Atlantic

16 comments:

  1. PIĘKNE ZDJĘCIA!! MASZ GENIALNE BUTY!!

    ReplyDelete
  2. świetna ramoneska i buty, bardzo fajne foty :)

    ReplyDelete
  3. Ja właśnie bardzo lubię wszystkie odcienie różu a Ty wygladasz w nim pięknie.

    ReplyDelete
  4. twoj fotograf swietnie bawi sie roznymi ujeciami i perspektywami!

    BLOGDROBE

    ReplyDelete
  5. Beyond beautiful! I love your scarf - it looks perfect with your outfit.
    <3
    katsfashionfix.blogspot.com

    ReplyDelete
  6. Ekstra! Śiwetnie Ci kochana w takim wydaniu! ;)

    ReplyDelete
  7. ŚLicznie wyglądasz, bardzo ładnie Ci w różu:)

    ReplyDelete
  8. schudłaś nieco??? tak wygląda.

    trochę za cukierkowo dla mnie i nie rozumiem jak to możliwe, że jest tak zimno że trzeba ramoneskę ale tak ciepło że letnie sandałki...

    ale bmakijaż masz bardzo ładny i najlepsza twoja fryzura

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki. Moze ze 2 kg schudłam.
      Teraz taka pogoda, ze rano chłodno i bez kurtki / swetra nie da rady, ale w ciagu dnia jest przyjmnie ciepło. Stopy mi nie marzną za bardzo wiec jeszcze moge sie pocieszyć sandalami :)

      Delete
    2. Ja też chodzę teraz tak ubrana, że coś ciepłego na górze, ale jeszcze sandały.

      Delete
    3. mocno schudłaś, to widać. dieta???

      Delete
    4. Max 2 kg. Nie jestem na diecie ale latem zawsze wiecej sie ruszam - rower i te sprawy :) moze zmiana perspektywy zdjęc tez zrobiła swoje - w tym poście było wiecej zdjęc w ruchu, z dołu i z gory, a nie tylko na wprost :)

      Delete
  9. Lubię Cię taką na luzie.
    Pozdrawiam!

    www.co-mam-w-szafie.blogspot.com

    ReplyDelete
  10. Świetna stylizacja, ramoneska nadaje jej charakteru.

    ReplyDelete